Z kroniki klasy 2a – Podróże po Jurze
Wczoraj nasza klasa wróciła z Zielonej Szkoły, podczas której spędziliśmy trzy dni na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. W poniedziałek 9 czerwca zwiedziliśmy Kraków. Byliśmy w Katedrze na Wawelu, wysłuchaliśmy hejnału i zobaczyliśmy sławny Ołtarz Wita Stwosza w Kościele Mariackim. Na koniec kupiliśmy pamiątki w Sukiennicach i oczywiście odwiedziliśmy Smoka Wawelskiego.
Drugi dzień spędziliśmy w Ojcowskim Parku Narodowym. Spacerując przepiękną doliną Prądnika mieliśmy okazję zobaczyć zamek w Pieskowej Skale i maczugę Herkulesa, byliśmy też w Grocie Łokietka. Nasz fantastyczny przewodnik pan Aleksander Kamiński opowiedział nam też mnóstwo legend związanych z Ojcowskim Parkiem Narodowym i przekazał wiele ciekawych informacji dotyczących żyjących tam nietoperzy. Po powrocie do hotelu w Jaroszowcu, mieliśmy mnóstwo czasu, aby pobawić się na placu zabaw, zagrać w piłkę, badmintona i w karty. Okazało się też, że z wycieczki przyjechało z nami całe stado mięciutkich i puszystych kapibar :))
Środa była trzecim dniem Zielonej Szkoły. Ze względu na bardzo zmienną pogodę i mnóstwo atrakcji ten dzień okazał się najbardziej ekscytujący i jednocześnie najbardziej wymagający. Zaraz po śniadaniu w Ogrodzieńcu zwiedziliśmy największy na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej zamek średniowieczny, a potem odbyliśmy „podróż w czasie”. Podczas Lekcji Żywej Historii dowiedzieliśmy się wiele ciekawych informacji o średniowieczu i panujących w tamtych czasach zwyczajach rycerskich. Każdy z nas mógł też zamienić się w rycerza i odbyć prawdziwą walkę na miecze. Kolejnym punktem programu było zwiedzenie w Parku Doświadczeń Fizycznych oraz pobyt w Domu Strachów.
Każdy dzień był pełen wrażeń i pozwolił nam lepiej się zintegrować. Zielona Szkoła, jak zwykle, była świetną okazją do tego, abyśmy się stali się bardziej samodzielni i odpowiedzialni. Mamy nadzieję, że w klasie trzeciej nasza wychowawczyni, pani Monika Kaczmarek, zorganizuje dla nas kolejny, równie udany wyjazd:)