🎅🎄🎅🎄 13 grudnia 4a zagłębiła się w świątecznym nastroju… Śnieg stopniał, na ulicach szaro, a nasza klasa poczuła i zobaczyła prawdziwą magię zbliżających się świąt… Czemu kraina Santa Claus’a? Bo Mikołaj też chce mieć radosne, kolorowe święta i jego fabryki tętnią pracą! Zobaczylismy to na własne oczy 🙂 Odwiedziliśmy Fabrykę Bombek Choinkowych w Staszowie i się zaczęło… ☺️Zwiedziliśmy wszystkie sale, prześledziliśmy każdy etap produkcji bombek, rozmawialiśmy ze wszystkimi pracownikami – od projektanta, przez tych, którzy zajmują się obróbką szkła, srebrzą bombki, polerują, barwią, malują i wreszcie z pietyzmem dekorują i pakują. Niesamowite – z ich rąk codziennie wychodzi tysiące bombek… Spróbowaliśmy i my swoich sił. No nie, łatwo nie było. Jednak staraliśmy sie bardzo i z naszych rąk wyszły jedyne, niepowtarzalne, prawdziwie autorskie wzory! Cha! Santa byłby z nas dumny!Ale…to nie koniec. Jeszcze spacer z Gwiazdką po magicznej krainie kosmicznych bombkozbiorów. Ależ to było niesamowite przeżycie! A wejście do bombki, zobaczenie tysięcy swoich odbić w tysiącach bombek …. piękne!!!! Tak podekscytowani weszliśmy do bombkowego sklepu Santa Claus’a. I się zaczęło! 😀 oglądanie, wybieranie, przebieranie… ceny niskie nie były, ale przecież to wszystko ręczna, precyzyjna robota. Kupiliśmy najpiękniejsze. Najpiękniejsze w sklepie. Bo tak w ogóle to najpiękniesze były NASZE 😀Wróciliśmy podeksytowani i baaaardzo zadowoleni. Już o bombkach wiemy wszystko!